www.almandera.fora.pl

Agatha Singleton

- Agatha. Agatha Singleton. - uścisnęła jej rękę z lekkim uśmiechem.

Vivien Effie Dream

Przeszła jeszcze krok do przodu i usiadła na trawie. Spojrzała przed siebie. Bardzo możliwie, że jej nie poznała nie należała przecież do osób towarzyskich.

Agatha Singleton

- Miło poznać. Kojarzę Ciebie skądś. - powiedziała po chwili.

Vivien Effie Dream

Odwróciła się do dziewczyny i przyjrzała się jej po raz kolejny
- Ja Ciebie raczej nie kojarzę - powiedziała po chwili ciszy. - Wątpię czy mogłabyś mnie skądś kojarzyć, jednak nie będę się upierać.

Agatha Singleton

- Najwyżej się minęłyśmy. - powiedziała, spoglądając w niebo. Jak zwykle było słoneczne. Lubiła tu mieszkać, lecz tęskniła za matką. Zawsze odwiedzały to miejsce. Matka robiła jej wianki, a ona jak zwykle rozkładała je na części pierwszej. Agatha nie była typową dziewczyną. W żadnym stopniu.

Vivien Effie Dream

- Możliwe, nie mam zupełnie pamięci do twarzy. Szybciej zapamiętam barwę głosu.. - powiedziała po zastanowieniu.

Agatha Singleton

- Ja w ogóle mam słabą pamięć. Jedynie do nauki mam dobrą. - powiedziała, nie odrywając wzroku od nieba.

Vivien Effie Dream

Skrzywiła się na słowa dziewczyny. Nigdy nie lubiła się uczyć. Była to dla niej katorga.
- To już coś, ja nigdy jej nie lubiłam. Jest to dla zło konieczne. Czekam z utęsknieniem kiedy skończę szkołę.

Agatha Singleton

- Ja się uczę, tylko jak trzeba. Wolę spędzać czas na pływaniu. - wytłumaczyła.
- Ale czasem uczę się ze względu na ojca, bo jest typem naukowca. - dodała z lekkim uśmiechem.

Vivien Effie Dream

- Tylko pływasz czy również surfujesz? - spytała patrząc w niebo. Zignorowała zdanie dziewczyny w którym mówiła o ojcu.

Agatha Singleton

- Też. Wszystko co związane z wodą. - powiedziała z lekkim uśmiechem.

Alexander Vane

Alex usiadł a potem wstał, słysząc głosy dziewczyn. -Sory tato, lecz biegnę poznać nowe duszę. -zaśmiał się i zaczął biec w stronę dziewczyn.

Agatha Singleton

Ally rozejrzała się zobaczyła jakiegoś chłopaka. Uśmiechnęła się lekko, pod nosem lecz powróciła do obserwowania nieba.

Alexander Vane

Chłopak już z daleka rozpoznał Vivien lecz drugą dziewczynę widział pierwszy raz. -Witaj Vivien. -przywitał się ze swoją znajomą gdy był już dostatecznie blisko. -Ty też witaj nieznajoma. -powiedział przerzucając wzrok na nową.

Agatha Singleton

- Witaj nieznajomy. - powiedziała z lekkim śmiechem, odrywając wzrok od nieba.