www.almandera.fora.pl

Vivien Effie Dream

Spojrzała na Agathe zastanawiając się czy należy do tych dziewczyn które obrażają się z byle powodu czy mają dystans do siebie.

Agatha Singleton

Allison wyrwała się z zamyślenia. Uśmiechnęła się promiennie.
- Dobra, Vivien. Miałaś prawo tak pomyśleć. - powiedziała z uśmiechem.

Alexander Vane

"Wiedziałem." -pomyślał i się zaśmiał.

Agatha Singleton

- A Ty z czego się tak śmiejesz? - powiedziała, ze śmiechem.

Vivien Effie Dream

Uśmiechnęła się do dziewczyny, ciesząc się w myślach, że jest inna niż myślała. - Teraz pozostaje mi tylko Ciebie poznać aby nie było więcej nieprzyjemnych wpadek - powiedziała z uśmiechem.

Alexander Vane

-Dlatego. -odpowiedział. -Jesteście niby takie różne a jednak tak podobne. Cieszę się z tego.

Agatha Singleton

- Spoko. Jakoś sobie poradzimy. - powiedziała z uśmiechem. - A co lubicie robić w wolnym czasie? - zapytała z uśmiechem.

Vivien Effie Dream

Ściągnęła brwi i spojrzała na Agathe - Nie.. - pokręciła głową - Zdecydowanie nie.

Agatha Singleton

- Jak Ty nic nie powiesz to i ja nic nie powiem. - powiedziała z uśmiechem.

Alexander Vane

-Obserwacja zwierząt, myślenie o życiu, marzenie, spacery, gra na gitarze i sparingi z ojcem. -odpowiedział automatycznie chłopak.

Agatha Singleton

- Jakiś Ty wypracowany. Jak automat. - powiedziała ze śmiechem.

Alexander Vane

-Po prostu męczę się mniej niż zwykły człowiek, przez co niektórzy mówią iż jestem wampirem, do tego dochodzi blada skóra. -powiedział szczerze.

Vivien Effie Dream

- A nie jesteś? - spytała zanim zdążyła pomyśleć

Agatha Singleton

Spojrzała na Vivien z uśmiechem.
- No dobra. To teraz czas na mnie. - powiedziała biorąc głęboki oddech. - Śpiewam, gram na gitarze i fortepianie, lubię spędzać czas na plaży i ze zwierzętami. Uwielbiam myśleć. Ogólnie uwielbiam się śmiać. Wychowuje mnie sam ojciec. Mama zmarła jak miała sześć lat. Tyle. - powiedziała, rwąc trawę.

Alexander Vane

Wysłuchał historii Agathy i spojrzał na Vivien. -Może jestem, może nie. Nigdy za specjalnie mnie to nie interesowało. Wampiry są właściwie martwe, czyli ich serce nie bije przez co nie tłoczy krwi, moje pracuje sprawnie.