www.almandera.fora.pl

Vivien Effie Dream

Już chciała protestować, że da sobie radę jednak wiedziała, że nie wstanie o własnych siłach. - To kiedyś powtórzymy nasz wyścig - powiedziała splatając dłonie na karku Alexa - to dokąd mnie teraz zaniesiesz? - spytała zastanawiając się co też wymyślił.

Alexander Vane

Podniósł ją. -Tak, kiedyś go powtórzymy. -powiedział i zaczął iść. -Gdzie? Powiedzmy, że to będzie niespodzianka. Może być? -uśmiechnął się.

Vivien Effie Dream

- Już się boję, ale może być - powiedziała patrząc przez chwilę z bliska w jego oczy. Kiedy złapał się na tym co robi szybko odwróciła wzrok lekko zmieszana "Co Ty robisz?" zrugała siebie w myślach.

Alexander Vane

Alex zauważył jej zachowanie i uśmiechnął się szerzej. -Może po drodze zauważysz jakieś ciekawe miejsca. -powiedział do niej wchodząc do lasu i kierując się w stronę pałacu.